Twój koszyk jest obecnie pusty!
Uprawą hydroponiczną zajmuję się już od dwóch lat ale do niedawna jedynie ukorzeniałam w wodzie pnącza. Niewiele ponad miesiąc temu rozpoczęłam kolejną przygodę z hydroponiką: uprawę ziół i małych warzyw, chciałabym zdać Wam teraz krótką relację z tego doświadczenia. Pokażę Wam co i jak zasiałam oraz jak wyglądały efekty mojej uprawy, przedstawię Wam również mojego pomocnika, który towarzyszył mi w tej przygodzie, choć tak naprawdę to on zrobił prawie wszystko za mnie i mam wrażenie, że to ja mu asystowałam 😉 To co? Zaczynamy!
W ramach współpracy z marką Fancy Flora, która zajmuje się nowoczesnymi technologiami do upraw domowych (i nie tylko), otrzymałam do przetestowania jeden z ich produktów – ogród hydroponiczny „Maxi Flora” czyli urządzenie odpowiadające na potrzeby nowoczesnych miłośników domowego ogródka ziołowo – warzywnego. Sprzęt sprawił się świetnie, nie przysporzył żadnych problemów i dał mnóstwo frajdy. Jeśli ktoś z Was interesuje się hydroponiką i chciałby jej spróbować to ten wpis na pewno będzie mu pomocny.
Na początek, kilka słów na temat hydroponiki w ogóle, dla tych, którzy nie mieli jeszcze z nią żadnej styczności. Hydroponika to bezglebowa metoda uprawy roślin na pożywkach wodnych, zdecydowanie warto jej spróbować bo w porównaniu z uprawą ziemną ma wiele korzyści, np. rzadsze podlewanie, rzadsze przesadzanie oraz łatwiejsze kontrolowanie bryły korzeniowej. Dodatkowo, rośliny w hydroponice bardziej podnoszą wilgotność powietrza, a dzięki wyeliminowaniu ziemi eliminujemy również zawarte w niej roztocza i zmniejszamy ryzyko wystąpienia jakichkolwiek szkodników. Ta metoda uprawy jest szczególnie przydatna do uprawy warzyw, kwiatów i ziół. Taką uprawę możemy sobie sami organizować od podstaw, kupić odpowiedni nawóz, odpowiednie doniczki/naczynia i odpowiednie oświetlenie (jeśli zamierzamy dodatkowo wspomagać wzrost), ale możemy też kupić sobie już gotowy zestaw, który będzie miał wszystko czego nam potrzeba. Postaram się Wam nieco przybliżyć proces hydroponicznej uprawy właśnie przy wykorzystaniu gotowego narzędzia, być może pomogę Wam tym troszkę w wyborze sposobu rozpoczęcia Waszej przygody z hydroponiką.
Ogród „Maxi Flora” to zaawansowany technologicznie system, który zapewnia optymalne warunki do uprawy roślin przez cały rok. Dzięki oświetleniu LED, które można dopasować do własnych potrzeb rośliny mają idealne warunki do wzrostu i efektywnej fotosyntezy, a dzięki pompie zainstalowanej w zbiorniku odpowiedni obieg wody i natlenienie pożywki. Do wyboru mamy trzy różne tryby oświetlenia a wysokość lampy LED możemy sobie regulować. Pompa automatycznie się wyłącza jeśli poziom wody spadnie poniżej minimalnego a urządzenie powiadamia nas alarmem by uzupełnić ilość wody z pożywką. System wygląda bardzo dobrze, jest skromny, elegancki i minimalistyczny. Jego wszystkie parametry techniczne znajdziecie tutaj.
Montaż systemu jest bardzo prosty. Najpierw montujemy lampę LED w zbiorniku systemu, potem napełniamy zbiornik wymieszaną czystą wodą z nawozem do wskazanego poziomu (około 4.5L), montujemy tacę uprawową na zbiorniku, umieszczamy podłoże w koszykach uprawowych i wkładamy je w otwory tacy uprawowej. Potem siejemy nasiona wsypując kilka sztuk w każdy z otworów w podłożu, podłączamy zasilacz, uruchamiamy oświetlenie LED, wybieramy tryb jego pracy, i gotowe!
Ja zasiałam siedem różnych roślin: rukolę, bazylię, melisę, pomidorki bajaja, paprykę poupila, tymianek i kolendrę. Fancy Flora ma w swojej ofercie zestawy nasion (oferta tutaj), ale oczywiście można w tym systemie zasiać również inne nasiona. Na pierwsze efekty wzrostu nie trzeba było długo czekać, pierwsza roślinka wykiełkowała już po dwóch dniach, potem zaczęły kiełkować kolejne.
Trzeba pamiętać, że każda roślina ma swoje własne tempo wzrostu – jedne będą nam rosły szybciej, inne potrzebują nieco więcej czasu. Niektóre kiełkują dopiero po dwóch tygodniach i ważne jest by się nie zniechęcać tylko cierpliwie czekać.
Cały system nie wymaga od nas zbyt wiele pracy. Jedyne co musimy raz na jakiś czas zrobić to uzupełnić ilość wody, ale nie musimy jakoś specjalnie o tym pamiętać bo system sam nam o tym przypomni alarmem. Aby dolać wody nie musimy zdejmować całej tacy uprawowej bo urządzenie ma specjalny otwór służący do uzupełniania wody.
W każdym momencie uprawy jeśli uznamy za stosowne możemy zmienić tryb oświetlenia. Wkomponowany w lampę panel dotykowy pozwala na wybór spośród trzech różnych trybów:
Wraz ze wzrostem roślin możemy regulować wysokość oświetlenia rozsuwając teleskopowe ramię lampy. Maksymalna wysokość lampy to 50cm.
Ostatnie zdjęcia jakie zrobiłam przed podkradaniem ziół i warzyw to te po upływie około 1,5 miesiąca od momentu instalacji urządzenia i posadzenia nasionek, prezentuję je poniżej.
Roślinki możemy podkradać cały czas po trochu i uprawiać je tylko w urządzeniu lub kiedy osiągną spory rozmiar zabrać do nowego naczynia z wodą i kontynuować uprawę gdzie indziej, dzięki czemu w urządzeniu zasiać możemy wtedy nowe nasiona. Wszystko zależy od nas i od tego jak dużą uprawę chcemy mieć.
Samo urządzenie jest niezwykle proste w użyciu, nie mam do niego żadnych zastrzeżeń i mogę je szczerze polecić każdemu. Niezależnie od tego czy macie doświadczenie w uprawie hydroponicznej czy jesteście dopiero na początku tej drogi taki system fajnie się sprawdzi – jeśli dopiero zaczynacie ułatwi Wam początki i pomoże zrozumieć cały proces hydroponicznej uprawy, a jeśli jesteście już doświadczeni w hydroponice to skorzystajcie z takiego urządzenia dla zaoszczędzenia czasu. Co ważne, ten system jest praktycznie bezdźwięczny, poza alarmem o niskim stanie wody i poza kilkoma odgłosami chlupiącej wody raz na jakiś czas nie wydaje żadnych dżwięków, zupełnie nie przeszkadza. Ja ten dźwięk wody wręcz ubóstwiam bo daje czasem wrażenie jakby w domu znajdował się jakiś mały strumyczek 😉
Mam nadzieję, że tym wpisem zrobiłam Wam trochę apetytu na domowe ziółka lub warzywka i spróbujecie jakiekolwiek uprawy z wodą w roli głównej. Zróbcie sobie taki domowy mini ogródeczek, polecam! A jeśli zainteresowałam Was ogrodem hydroponicznym to zapraszam Was na stronę www.plantsandpots.com, na której znajdziecie całą ofertę marki Fancy Flora. Życzę Wam wspaniałej bujnej uprawy!
Ten wpis jest sponsorowany, powstał we współpracy z marką FancyFlora.